Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Siri
Bloczgracz
Dołączył: 24 Lis 2019
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:24, 10 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
- Tak. Ma na imię Szkarłatna Królowa i jest całkiem miła. Pokazała mi parę rzeczy. - Przytaknęła lekko zmęczona. - Więc... co to jest ten cały Shrift i tak dalej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mistrzgry
Mitrz Gry
Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:18, 10 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
- Och... To musiało być interesujące. Chciałbym ją kiedyś spotkać - przyznał - Założę się, że nie jest taka przerażająca, jak mogłoby się wydawać. Ale skoro wyszłaś z tego cało... - zastanowił się, po czym zdecydował się odpowiedzieć trochę o swoich mocach - Każdy Quincy obdarzony krwią Yhwacha posiada specjalną zdolność tylko dla niego samego. Nazywa się to ,,shriftem" . Jest to specjalna zdolność, którą tylko my możemy wykonywać... - pomyślał - A, i jeszcze każdy z nas posiada ze Shriftem swoją literę przypisaną do umiejętności. Na przykład... ,,R" od ,,The Roar" który nadaje mu umiejętności... Pan Hashwalt, dowódca Sternritterów posiadał Shrift ,,B" od ,,The Balance" . Im wyższa litera, tym bardziej silniejsza moc. Zazwyczaj oczywiście, ale tak to wyglądało.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mistrzgry dnia Wto 21:20, 10 Gru 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siri
Bloczgracz
Dołączył: 24 Lis 2019
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:54, 10 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
- Quincy uczy, Quincy bawi. - Stwierdziła uśmiechając się lekko. - To dopiero pierwszy z moich wielu przyszłych treningów... ale zawsze coś. Dobrze, że i Ty się rozwijasz. W ogóle jak długo to trwało? No i chyba trzeba powiedzieć Panu Hachigenowi, nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mistrzgry
Mitrz Gry
Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 1:03, 11 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
- Ha, zawsze służę pomocą! - odpowiedział uradowany - I hmm... Masz zamiar sporo trenować? - Spojrzał na swoją dłoń - Nie wiem, czy to dobrze... Ale Tak, trzeba powiedzieć Panu Hachigenowi. I całkiem sporo, jeśli mam być szczery. Szalałaś jakieś dobre trzydzieści minut. To było całkiem przerażające, jeśli mam być szczery. Ale dobrze, żę wróciłaś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siri
Bloczgracz
Dołączył: 24 Lis 2019
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:57, 11 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
- Umm... ale chyba nie miałam maski na twarzy tyle czasu? No i mówiłeś, poszło kilka cero... to dziwne, bo zwykle dwa to moje maksimum. - Odpowiedziała dziwnym tonem, zastanawiając się nad jego słowami dość mocno. - No ale, może to potem... pójdziesz po swojego mentora?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mistrzgry
Mitrz Gry
Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:34, 11 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
- No właśnie cały czas, bez przerwy to trwało. Szalałaś dosyć mocno. Hmmm... - pomyślał chwilę - Ale dobrze. Pójdę po pana Hachigena, pewnie jest na zewnątrz. Zaraz wracam.
I ruszył znikając z terenu treningowego. Kisatani została na chwilę sama. Jednak to nie trwało krótko. Usłyszała głos, podobny do tego, który słyszała podczas swojego snu. Dobiegał jakby z wnętrza jej głowy.
- C z e m u g o n i e z a b i j e s z?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siri
Bloczgracz
Dołączył: 24 Lis 2019
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:40, 11 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna przytaknęła chłopakowi i została na miejscu, żeby poczekać na niego i jego mistrza. Usiadła sobie wygodnie i odetchnęła. A potem usłyszała głos. Ze zmarszczonymi brwiami sie i rozejrzała odruchowo. - A czemu bym miała? Nic mi nie zrobił. - Odpowiedziała głosowi cicho pod nosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mistrzgry
Mitrz Gry
Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:43, 11 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
Pandaras nie wracał od razu z Hachigenem na pole treningowe. Kisatani mogła poczuć, jak jej głowa lekko, choć zauważalnie, wibruje i coś w niej jakby brzęczało. Nie było to miłe uczucie, które chciałaby by było ono powtórzone. Głos wcale się jednak nie nasilał i najwidoczniej nie próbował się przedostać ,,na zewnątrz"
- J e s t
w r o g i e m
S h i n i g a m i
i
P u s t y c h.
Wycedził krótko, jakby to miałby być argument.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siri
Bloczgracz
Dołączył: 24 Lis 2019
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:37, 11 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
- Ale nie jest moim wrogiem, więc nie będę go krzywdziła bez powodu. Daj mi spokój, kimkolwiek jesteś. - Rzuciła do tego irytującego głosu, krzywiąc się z lekkim niesmakiem gdy zaczęły się jej dziać dziwne rzeczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mistrzgry
Mitrz Gry
Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:50, 11 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
- J u ż
m n i e
w i d z i a ł a ś.
A l b o
m o j ą
p o ł o w ę.
Powiedział ponownie. Spokojnym toenm
- A l e
j e s z c z e
s i ę
s p o t k a m y.
K i e d y
k r ó l o w a
z a ś n i e....
I głos ponownie ucichł, a w jej głowie przestało być niedobrze. Choć wydawało się, że jest bliska omdlenia. Ale powoli wszystko wracało do normy...
Chyba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siri
Bloczgracz
Dołączył: 24 Lis 2019
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 9:24, 12 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
Skoro głos ucichł, nie odpowiadała mu po raz kolejny. Jedynie wykrzywiła usta z irytacją i zaczęła chodzić w kółko po pustkowiu, czekając przy tym na Pandarasa i pana Hachigena. Raz czy dwa kopnęła jakiś kamyk.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mistrzgry
Mitrz Gry
Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:26, 12 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
Nie musiała długo czekać.Po chwili kręcenia się w koło, sam Hachigen zszedł na dół. Lekko zmartwiony i obserwował okolice. Ale ponownie bez Pandarasa
- Jejkhu Jejkhu - Wyraził - Nieślshe shię nashalałash. - odpowiedział swoim charakterystycznym tonem - Yjakh shię chujesh?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siri
Bloczgracz
Dołączył: 24 Lis 2019
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:47, 12 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
- Trochę słabo, ale stabilnie. Nieco ulepszyłam swój Shikai przy rozmowie z moim Zanpakuto. Ale nie wiedziałam, że mam w sobie dwie istoty... Moją Królową... i Pustego, którego maskę zakładam. Dziewięcioogoniastego Lisa. Możesz mi to wyjaśnić? Dlaczego namawia mnie do zabijania innych? - Popatrzyła uważnie na wielkiego człowieka zatrzymując się na tę chwilę w miejscu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mistrzgry
Mitrz Gry
Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:18, 12 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
- Och, tho Bahdzo Dobshe. - Odpowiedział uśmiechając się pod nosem - Cieshy mnie to, she shię dowiedsiałash więchej. I thak.. Poshadash dwie ishtoty... Shwojego Zanupakhuto oraz Phustego. Jednakh dziwhi mnie fakht, she jeshcze go nje widziałash. Hmmmm - Zastanowił się - POwinnaś na tho uwashać, Kishathani. Zwiedziłem tesh kilkhu znajomych i znalashłem sposób, byś moghła dosthać shię do... Aizena... - zatrzymał się - Nawet dhwa. - Pokazał dwa palce lewej dłoni - Pierwshy wymagha trudnej współprachy z Soul Societhy... A drughi jesht ryzykowny przy wykoshystaniu mochy Panharasa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siri
Bloczgracz
Dołączył: 24 Lis 2019
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:44, 12 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
- Jeśli tylko jest możliwość by spróbować z Soul Society pójść na układ, to chciałabym spróbować. Dopiero jeśli mi odmówią, wtedy będziemy bardziej ryzykować, dobrze? I co z Pandarasem, czemu nie przyszedł? To coś, co zrobił, to był jego Shrift?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|