Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dunir
Bloczgracz
Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:42, 07 Lis 2019 Temat postu: |
|
|
Stanęła zatem tuż przed Quincym, od którego emanowała potężna energia. Szybko wstała od okna, żeby nie było, że creep. Odchrząknęła.
-Na jaja króla dusz, myślałam, że jakiś pusty nadział was na ruszt. Wali od Ciebie energią jak z rynsztoka, co się dzieje?
No bo przecież typek był ostoją spokoju. Co go mogło tak poruszyć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mistrzgry
Mitrz Gry
Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:59, 07 Lis 2019 Temat postu: |
|
|
Quincy tylko spojrzał się na Rin swoim kamiennym wzrokiem przez chwilę, po czym wykonał dwie czynności
- Widziałaś, prawda?
I w mgnieniu oka wystrzelił w Shinigami strzałą!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dunir
Bloczgracz
Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:08, 07 Lis 2019 Temat postu: |
|
|
<img src="https://i.ibb.co/hHjh4Yb/rino.jpg" alt="rino" border="0">
Zmarszczyła brwi. O czym on bredzi?
-Nic nie widziałam, tylko wycz...
Nie zdążyłaby dokończyć, bo została by w niej dziura. Musiała użyć shunpo, żeby na czas uniknąć pocisku.
Szybko wyciągnęła miecz.
-Ej! Pogrzało Cię, kasztanie? Nie wiadomo czy miała na myśli odcień jego włosów, czy skóry, ale ewidentnie była niezadowolona. -Co to w ogóle ma znaczyć?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mistrzgry
Mitrz Gry
Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:10, 08 Lis 2019 Temat postu: |
|
|
- Jestem pragmatyczny.
Odpowiedział krótko i szybkim ruchem przeniósł się tuż obok niej
- Po prostu zginęłaś w nieszczęśliwym wypadku.
I po tych słowach wystrzelił dwie duchowe strzały w jej stronę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dunir
Bloczgracz
Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:25, 08 Lis 2019 Temat postu: |
|
|
<img src="https://i.ibb.co/hHjh4Yb/rino.jpg" alt="rino" border="0">
-Kurwa typie ogarnij się, dopiero tu przyszłam!
Warknęła, chciała uniknąć walki. Typ chyba jednak był zdecydowany, żeby Ją zabić.
Jednej strzały uniknie, ale z drugą może być problem. Przesunie się w prawo by uniknąć jednego pocisku, a żeby pozbyć się drugiego uniesie miecz pod kątem, by pocisk zmienił trajektorę, bądź przy odrobinie szczęścia rozproszył się.
Ustawiła miecz do odbicia tak, że wyglądało to na przygotowanie do cięcia. Jednak to blef. Pęd uniku wykorzysta na to, by high kickiem uderzyć agresora w skroń. A lata treningu sprawiły, że była rozciągnięta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mistrzgry
Mitrz Gry
Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:35, 08 Lis 2019 Temat postu: |
|
|
To nie z rozciągnięciem był problem, a z samym Quincy, który wyglądał na bardziej doświadczoną personę od niej. Uderzyła go, to fakt unikając strzał, ale nie zrobiło to na nim żadnego wrażenia. Wyglądało to tak, jakby jego skóra zrobiona była ze stali, a cios w ogóle nie zadziałał na niego
- Przestań się opierać. Zrobię to szybko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dunir
Bloczgracz
Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:44, 08 Lis 2019 Temat postu: |
|
|
Cios dotarł do celu, ale równie dobrze mogłaby napieprzać w ścianę. Cofnęła się o krok.
-Kurwa uspokoisz się? I gdzie ta dziennikarka? Ją też zabiłes?
Trzymała miecz w pozycji obronnej. Czuła różnicę w doświadczeniu i bardzo ciężko byłoby pokonać tego czekoladowego ciecia. Kido odpada, nie zdąży nawet wysapać inkatacji.
Musi to wyjaśnić.
-Zastanowił mnie skok reiatsu, tylko tyle wiem!
Musi zaufać swoim zdolnościom uniku. Nie lubiła go, ale nie chciała użyć miecza, żeby go skrzywdzić, to było widać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mistrzgry
Mitrz Gry
Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 10:56, 09 Lis 2019 Temat postu: |
|
|
Quiny stał i wpatrywał się w Rin bezczelnie swoim kamiennym wyrazem twarzy. Nie odpowiedział na żadne z jej pytań w jakikolwiek sposób, jedynie wskazał palcem w nią samą i wypowiedział własne słowa
- Odbiłaś jeden z moich ataków.
I w tym momencie Rin mogła zauważyć, że jej miecz... pękł. Na dwa. Ostrze pękło na dwie części. Pół miecza z rękojeścią dalej trzymała, jednakże druga połowa poszła na ziemię z charakterystycznym dźwiękiem uderzania metalem o ziemię. Quincy wydawał się być prowodyrem tego wszystkiego
- Nowy Quiny ,,S" . Shatter. Volgan Ruin. Zaakceptuj swoją śmierć, Shinigami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dunir
Bloczgracz
Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:32, 09 Lis 2019 Temat postu: |
|
|
<img src="https://i.ibb.co/hHjh4Yb/rino.jpg" alt="rino" border="0">
Co za parszywa gęba. Coraz bardziej Ją irytował i powoli traciła cierpliwość. Chwyciła mocniej rękojeść i...wtedy z brzdękiem połowa miecza upadła na ziemię.
Rin szeroko otworzyła oczy i zaczęła coraz szybciej oddychać, kiedy gniew wypełniał Jej ciało.
Sprzeczne emocje mieszały się ze sobą. Ogromny gniew wobec Quincy, ujmujący żal i ból, gdy Jej przyjaciel i towarzysz duszy pękł na pół i..
Euforia. Kochała gdy wściekłość rozbudzała Ją. Czuła, jak każda cząsteczka Jej istoty promienieje życiem.
Spojrzała z czystą nienawiścią na swojego wrogą.
-Rin Tatakai. Shinigami. Niosąca Śmierć. Głos wibrował od emocji. Pozwalała, by Jej reiatsu płynęło i płynęło, jakże cudownie było nienawidzić! Po co komu miłość, skoro można nawiązać równie intymną relację z obiektem swojej nienawiści!
To nie był ślepy gniew. Mimo tego co się działo, shinigami miała zadziwiająco czysty umysł.
Skorzysta z shunpo i szczątkami swego miecza będzie szukać dziur w obronie. Mignie raz, drugi, trzeci, czwarty i sprawdzi stalową skórę kochanego przeciwnika. Będzie dźgać i ciąć.
Gniew Ją palił, niechże spali też i jego!
Dodawał szybkości, siły i chęci do życia!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dunir dnia Sob 13:18, 09 Lis 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mistrzgry
Mitrz Gry
Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:10, 09 Lis 2019 Temat postu: |
|
|
Quincy był jej przeciwieństwem. Opanowany, dawkował swoje ruchy i uważnie obserwował Shinigami. Obserwował jej narastające reiatsu z kamiennym wyrazem twarzy. W końcu jednak Shinigami ruszyła. Atakowała go szybko i sprawnie. Co jakiś czas unikał jej ciosów, co jakiś czas przyjmował. Cios za ciosem, bieg za biegiem, aż w końcu jedno z jej cięć zdołał go drasnąć. Tuż przy lewym biodrze podarła jego ubrania i przycięła mu nieco jego skóry.
Tutaj jednak chyba jej przeciwnik zauważył, że ten shinigami ani nie daje za wygraną, ani się nie poddaje, a nawet go zraniła
- Niedoczekanie twoje, Shinigami.
Przy jednym z jej Shunpo Quiny nieoczekiwanie się obrócił i posłał jedną, celną strzałę prosto w brzuch Rin. Dodatkowo zaburzyło to jej rytm i posłało z dwa metry na bok.
- Jesteś szybka, jak na Shinigami.
I wskazał na nią swym palcem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dunir
Bloczgracz
Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:34, 09 Lis 2019 Temat postu: |
|
|
<img src="https://i.ibb.co/hHjh4Yb/rino.jpg" alt="rino" border="0">
Energia pulsowała w niej przy każdym ciosie. Skok, cios. Skok, cios. Tańczyli obydwoje w zabójczym tańcu. Nie chciała mu pozwolić na zyskanie przewagi w postaci zwiększonej odległości, toteż cały czas dźgała i cięła jak waleczna osa. Udało się, przyjemne ciarki przeszły Ją gdy szczątki miecza zagłębiły się w ciało mężczyzny. Radość nie trwała długo, bo sama otrzymała cios w brzuch, aż Ją odepchnęło.
-A Ty zbyt pewny siebie. Bolało, ale to tylko kolejne buchające odczucie które dodała do swojej burzy. Wycelowany palec był podejrzany, już raz się dała na to nabrać, jak walczyła z pustym.
Z przeciwnikiem o większym doświadczeniu trzeba użyć podstępu.
Kiedy ten zaczął unosić dłoń, Rin rzuciła przed siebie Shihakusho, by przez cenne kilka sekund Jej nie widział. Pod togą Shinigami Rin miała klatkę piersiową obwiązaną bandażami i biało czarne spodnie z czerwonymi motywami.
Póki Quincy nic nie widział, Rin podniosła drugą część miecza który odpadł i użyła go jako broni miotanej, którą posłała prosto w czarnoskórego. Żeby zapewnić sobie przewagę, raz jeszcze skorzystała z shunpo bo zaatakować z boku, żeby zaburzyć Jego skupienie i upewnić się, że pocisk dotrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mistrzgry
Mitrz Gry
Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:40, 09 Lis 2019 Temat postu: |
|
|
Wyrzucenie swojego stroju było czymś, co raczej jej pomogło. Wyrzuciła go, blokując widoczność Quincy, ten jednak szybko to sparował. Jego wycelowany palec rozsadził strój Shinigami na strzępy, jakby to było nic. Rzut i manewr się powiodły. Po wyrzuceniu zaatakowała go ponownie.
Ten jednak widział, że ta jest tutaj ważniejsza od lecącego ostrza, co pozwoliło mu na zaatakowanie młodej Shinigami. Nie owijał w bawełne. Przyjął na siebie pocisk z miecza, który trafił w jego ramię, w którym trzymał łuk.
To, co jednak było ważniejsze to kolejne trafienie w Rin. Pomimo oberwania w ramię, Quincy po prostu przygrzmocił jej w brzuch z lewej dłoni dokładnie tam, gdzie była jej rana. To bolało, ale nie to było najgorsze.
- Shatter.
Po tych słowach Rin poczuła dużo ran na swoim ciele. Czuła, jakby były cięte, ale wyglądały jak popękania na ciele. Były dosyć głębokie.
Sama Rin upadła na ziemię z półtora metra od przeciwnika. To było akurat bardzo ciężkie i bolesne. Dawała radę, ale ciężko było jej się podnieść i walczyć ze złamanym mieczem.
Quiny odrzucił w tym momencie ostrze Rin na bok i wycelował w nią swoim łukiem.
- Zamierzasz to przegrać? - Usłyszała żeński i melancholijny głos przed sobą. Nim się zorientowała, pomiędzy nią a Quincy pojawiła się postać. Wyglądała na nieco niewyraźnią, ale wciąż dostatecznie, by dostrzec, kto to w ogóle jest.
- My wolelibyśmy wygrać. - Odparła wpatrując się w dłoń, w której trzymała swoje złamane ostrze.
Wyglądało na to, jakby czas się w tym momencie zatrzymał.
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Mistrzgry dnia Sob 14:41, 09 Lis 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dunir
Bloczgracz
Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:14, 09 Lis 2019 Temat postu: |
|
|
<img src="http://i.imgur.com/7InTPFQ.png" alt="rino" border="0">
Podstęp się udał, lecz nie w takim stopniu, jak Rin chciała. Nawet mimo pomysłowości, ten gość to inna liga, niż tamten Hollow.
Skurwysyn zaryzykował, że odłamek miecza mógłby go dotkliwie zranić, a jednak miał farta, bo trafił w ramię.
Steknęła głucho, kiedy pięść trafiła w naruszone wcześniej miejsce, ale fala bólu która rozlała się po ciele potem wytrąciła Ją na moment z gniewnego transu i upadła, dysząc ciężko.
Tak jakby w sekundzie dostała dziesiątki ran ciętych.
Zdołała się póki co podnieść na jedno kolano.
Prawie nigdy nie dopadały Ją wątpliwości, zawsze sobie radziła. Co ma jednak począć, gdy Jej drogi przyjaciel leży w Jej ręku złamany? Jak sama ma sobie poradzić z przytłaczającą siłą tego dziwaka?
Wtedy jednak przed nią pojawiła się postać i rozległ ten głos. Obcy, ale jednak znajomy. Spojrzała na Nią skupiając wzrok.
-Oczy..wiście, że nie. Nie umrę tutaj. Kim Ty... Zapytała, ale chyba zrozumiała, gdy kobieta spojrzała się na to, co Rin trzymała w ręce. Serce zabiło Jej mocniej i zdobyła się na krótki śmiech, co posłało falę bólu wzdłuż ciała.
-Przecież mnie znasz. Wiesz, że się nie poddam. Odpowiedziała spokojniej. Wykorzystała do maksimum zatrzymaną chwilę. Wpatrywała się z głębokim uczuciem na postać przed nią. Zasłaniała ona Jej niedoszłego kata, niczym gwiazdka z nieba, anioł stróż. Przyjaciel.
Przecież nie jest sama.
-Pomóż mi. Razem nikt nie stanie nam na drodze. Rin nigdy nie prosi o pomoc. Ale dla kogoś tak ważnego zrobi wyjątek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mistrzgry
Mitrz Gry
Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:26, 09 Lis 2019 Temat postu: |
|
|
Postać zrobiła dwa kroki w jej stronę i lekko się uśmiechnęła
- Nazywamy się ------------------ - Nie dosłyszała, zdecydowanie nie - Ale zapewne tego jeszcze nie słyszysz. To nieistotne. Spotkasz nas niebawem, jesteśmy tego pewni. - Skłoniła się i dotknęła miecza Rin.
W tym momencie poczuła ogromny przypływ Reiatsu. Duży, potężny, jakby jej miecz się nieco zmieniał.
Rin poczuła wiatr. We włosach, skrzydłach, w ciele. W jej mieczu też. Potężny podmuch, niczym wichura, niczym tornado.
- Możesz ciąć, przewracać i kontrolować wiatr. Jesteś jego władcą. - Złapała mocniej za jej miecz - Potężne tornado.
- Zdmuchnij go.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dunir
Bloczgracz
Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:34, 09 Lis 2019 Temat postu: |
|
|
<img src="https://i.ibb.co/hHjh4Yb/rino.jpg" alt="rino" border="0">
Tak bardzo chciała usłyszeć jak się nazywa. Czy może, jak się nazywają. Czuła do tej osoby tak głębokie uczucie, że słowa nie są w stanie tego określić. Nie jakieś zauroczenie, czy nawet miłość. Było tak obce a jednocześnie znajome odczucie, że Rin nie potrafiła go nazwać. Tak jakby wróciła do domu po długiej nieobecności.
Skinęła głową, kiedy usłyszała Ich zapewnienie o tym, że znów się spotkają.
Kiedy postać podeszła bliżej i dotknęła miecza, Shinigami poczuła się bardzo lekko. Wiatr przesuwał się po Jej włosach, opływał Jej skrzydła i ewidentnie, był też w mieczu. Wiatr był lekki, delikatny, ale czuła też ogromną potęgę.
Potęgę którą wyzwoli.
Z nową siłą wstała z kolan i z uśmiechem na ustach cięła. Cięła wichurą, którą trzymała w ręku, tornadem i wiatrem i wichrem.
To ona kierowała wiatrem i to ona nakazała mu to, co Oni. Zdmuchnąć przeciwnika.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dunir dnia Sob 19:35, 09 Lis 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|