Dunir
Bloczgracz
Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:17, 02 Mar 2021 Temat postu: |
|
|
Trwało to króciótko, i nagle to Endrigga pojawiła się na miejscu kierowcy. Uśmiech na twarzy Rin nieco się poszerzył, lecz ustąpił podejrzliwości, kiedy Esme pojawiła się niedaleko i zaczęła gadać z Endriggą jakby ją znała. W domu... Esme to arrancar. Czemu Endrigga miałaby mieszkać w Hueco Mundo? Dziwna sprawa.
-Miło mi Esme, bo wiem, że Cię nie wysłał, żebyś mnie pilnowała. Ja.. eee. Wybacz, że musiałaś oglądać tamtą pomyłkę. Do fraccion Rosalie nie miała absolutnie nic. Może była lekko oschła, ale chyba nie miała złych zamiarów.
Jednak było zbyt wcześnie, żeby Rin skonfrontowała się z tą sytuacją i podświadomie ścisnęła ramiona wokół talii Endriggi w nadziei, że sobie pojadą.
No i oczywiście w normalnych okolicznościach zareagowałaby, gdyby ktoś nazwał ją "małą"! Po prostu teraz jej wszystko jedno! No i tak naturalnie wyszło to z ust rudej, no to co ma się złościć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Asha
Bloczgracz
Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:22, 02 Mar 2021 Temat postu: |
|
|
Esme skinęła głową, przyglądając się chwilę Rin. - No dobra, to uważajcie na siebie. I nie martw się Rin. - pokazała jej ostre ząbki w uśmiechu. - Masz długą drogę przed sobą, jasne, że się czasem potkniesz. Po prostu się otrzep i idź dalej. - machnęła ręką, żeby to olać. - Jeźdźcie już, skoro masz ją pod swoją opieką to ja wracam. Ktoś musi pilnować Palanta Numer Trzy. - po czym śmignęła i zaczęła wracać do domu Urahary.
Post został pochwalony 0 razy
|
|