Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mistrzgry
Mitrz Gry
Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:55, 30 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
- Hah... Wydaje ci się, że nas nastraszysz. Ale wszystko jest tutaj przeciwko tobie. - Powiedział całkiem pewny siebie, nie zaprzątając sobie głowy jej słowami, które brzmiały niczym groźba. - Nawet nie wiedząc czym jesteśmy, ani co robimy, jesteś zdana tutaj tylko na siebie. - Rozłożył ręce - Wszystko jest przeciwko tobie. Miejsce, powietrze. A w szczególności czas.
W tym momencie uchwyt Rosalie nie zdał się na nic, bo mężczyzna zniknął. A raczej, co jest bardziej prawidłowe - rozpłynął się w powietrzu. Tak jak i jego broń. Nie było go tutaj. Jego ślady na piasku również były nie widoczne. Ślady Rosalie również...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Asha
Bloczgracz
Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:42, 07 Sty 2021 Temat postu: |
|
|
- Nie wydaje mi się, kochany. To moja ziemia. To moje królestwo. I jako królowa obronię je. – jej głos był już lodowaty. Zmrużyła oczy i zacisnęła zęby, sycząc przez nie gdy mężczyzna zniknął. Zacisnęła palce w powietrzu, wciskając długie paznokcie w ciało. W środku niej gotowało się i nadmiar energii aż się prosił by go uwolniła, ale nie. Zachowa tę energię na później, miała jeszcze dużo rzeczy do zrobienia. Wydmuchała donośnie powietrze nosem i przeczesała gęste włosy dłonią, uspokajając się.
-Poczekajcie tylko. – zamruczała pod nosem. Czas się streszczać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mistrzgry
Mitrz Gry
Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:10, 12 Sty 2021 Temat postu: |
|
|
Nastała Niezręczna cisza. Cisza, bowiem wokół nie było żadnego wroga. Pomimo tak dalekiej podróży i pojawienia się przeciwnika nadal nic nie widziała ani nie czuła. Ten snajper zdecydowanie był Quincy, ale było w nim coś bardzo dziwnego, był jakiś pusty. Nie uwolniła więcej, a teren pozostał tak jak pozostał.
- Na co mamy czekać? - Usłyszała młody, kobiecy głos dobiegający przed nią samą, choć nic nie widziała, a co gorsza, nie za bardzo odczuwała - Jesteś Królową Hueco Mundo? I przybyłaś tutaj sama?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asha
Bloczgracz
Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:26, 12 Sty 2021 Temat postu: |
|
|
Uchyliła lekko powieki, spod których błysnęły lodowato błękitne tęczówki. Jej natura Arrancara podszeptywała jej, że jak ich znajdzie to powinna ich pozabijać.
- Kultura nakazuje pokazać się przeciwnikowi, czyż nie? - odparła zamiast tego, krzyżując ręce pod biustem. - Nie będę rozmawiać z kimś, kogo nie widzę. - po czym umilkła, uważnie obserwując swe otoczenie. Co za brak szacunku! Co za tupet!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mistrzgry
Mitrz Gry
Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:55, 12 Sty 2021 Temat postu: |
|
|
- Ależ ja tutaj jestem, przed tobą. To, że mnie nie widzisz, jest twoim i tylko twoim problemem. Więc, porozmawiajmy pani ,,królowo Hueco Mundo" - Odparł głos z lekką pogardą - Skoro tu przybyłaś i tak się natrudziłaś, by oberwać raz. Po co tutaj przybyłaś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asha
Bloczgracz
Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:59, 12 Sty 2021 Temat postu: |
|
|
Wysunęła nieco do przodu dolną szczękę, jakby chciała odpyskować niewidocznej postaci, ale powstrzymała się. Zamiast tego prychnęła iście królewskim gestem i wyprostowała głowę, trzymając ją dumnie w górze. Dopóki istota się nie ujawni Rosa się nie odezwie, emanując jedynie aurą pogardy. Wbrew pozorom miała czas, a i może uda jej się wreszcie zlokalizować właścicielkę głosu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mistrzgry
Mitrz Gry
Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:28, 12 Sty 2021 Temat postu: |
|
|
- Więc zamierzasz tak nic sobie nie robić, hm? - Również wydawała się być nieco obrażona takim nastawieniem - Słuchaj no, nie mam ochoty się z tobą zabawiać. Co myśmy ci zrobili? Specjalnie ustawiłam się tak daleko, a wy i tak mnie znajdujecie.
Po tych słowach niczym mrugnięcie okiem pojawiła się ona. Młoda, blond Quincy z poważnym wyrazem twarzy spoglądającą wprost na drugą espadę
- Czy teraz zechcesz rozmawiać? Czy może zabijesz tak jak resztę, hm?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asha
Bloczgracz
Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:53, 12 Sty 2021 Temat postu: |
|
|
Dopiero gdy kobieta się pokazała Rosa uśmiechnęła się pod nosem, że postawiła na swoim i zdecydowała się odezwać. - Tak, teraz możemy rozmawiać. Nazywam się Rosalie. - skłoniła się lekko na powitanie. - Czy cię zabiję... to zależy od ciebie. Na razie powiem, że nie, nie sądzę bym miała cię zabić. Czy mogę wiedzieć o jakiej reszcie mówisz? - miała na myśli Adevana czy tego starszego człowieka, którego nie chciała zabijać? Musiała jednak przyznać, że kobieta była w jakimś stopniu podobna do niej fizycznie, co sprawiło, że Rosa mimowolnie się uśmiechnęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mistrzgry
Mitrz Gry
Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:54, 12 Sty 2021 Temat postu: |
|
|
Wypuściła powietrze na swoje włosy nachodzące jej na oko i patrzyła na ,,królową" Hueco Mundo z uwagą - Powiedz mi no, jak to jest, że przyszłaś aż tutaj. To wręcz nieprawdopodobne, że nas tak znajdujesz. Musicie mieć jakiś sposób na znajdywanie nas. Czy mogę wiedzieć co to? - Zarzuciła jakby spodziewała się odpowiedzi - Ja nazywam się Marie, królowo Hueco Mundo. I raczej mnie nie zabijesz. Pozostaniesz tutaj dopóki sobie tego zażyczę. A o reszcie... Cóz, tracimy kontakty z niektórymi z naszych ludzi, jeśli o to pytasz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asha
Bloczgracz
Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:31, 12 Sty 2021 Temat postu: |
|
|
- Ah, jej, jej... - uniosła dłoń by zasłonić usta, uśmiechając się lekko za ręką. - Nie masz odpowiedniej władzy żeby mi rozkazywać, Marie, ale zostanę by porozmawiać. Jedyne co mam wspólnego z "waszymi ludźmi" to że przygarnęłam jednego pod swe skrzydła. Jest cały i zdrowy i może odejść kiedy chce. Tylko że on nie chce. - przytknęła dłoń do policzka w zmartwionym geście. - No a przecież go nie wyrzucę, prawda? Co do tego skąd wiem... ktoś mi podpowiedział gdzie was szukać. Nie przyszłam tu jednak was wybijać a zadać kilka pytań, mogę więc uznać, że jesteś odpowiednio poinformowana by udzielić mi kilku odpowiedzi? W zamian odpowiem na twoje. - to była chyba uczciwa wymiana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mistrzgry
Mitrz Gry
Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:13, 13 Sty 2021 Temat postu: |
|
|
- Przygarnęłaś jednego? - Zdziwiła się - Żałosny zdrajca. Nawet niech nie myśli o powrocie. - Spojrzała się na Rosę z lekką pogardą w oczach - Dlaczego miałabym ci powiedzieć cokolwiek? Mam cię w garści i mam jak największe prawo mowić co powinno. Zapewne chcesz się nas zapytać, dlaczego się tutaj panoszymy. Dlaczego panoszymy się po naszym własnym królestwie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asha
Bloczgracz
Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:45, 13 Sty 2021 Temat postu: |
|
|
- Nie mów tak o nim. - zjeżyła się momentalnie, ale uspokoiła równie szybko. - Nie, Marie, nie masz żadnego prawa. I tak, to mnie ciekawi. Yhwach, na całe szczęście, nie żyje i światu jest bez niego lepiej. Aizen również nie ma już tu władzy. - westchnęła ciężko i rozłożyła ręce, zachęcając drugą blondynę by się rozejrzała. - Popatrz dookoła siebie. To świat Pustych. Przystosowany i dostosowany specjalnie do nas, absolutnych drapieżników. To nie jest najlepsze miejsce dla Quincy czy kogokolwiek innego. - przekrzywiła głowę w bok, wzdychając po raz kolejny. - Będąc szczerym wasze "panoszenie się", jak to zgrabnie ujęłaś, to najlepsze słowo. Nie macie tu prawa być. Grasujecie tutaj na bezprawiu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mistrzgry
Mitrz Gry
Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:39, 13 Sty 2021 Temat postu: |
|
|
- Bo? Zdradliwy Quincy to równie dobrze martwy Quincy. - Odparła sucho - Więc po kolei może co, panienko. - Odchrząknęła - Wiesz w ogóle, co Yhwach chciał w ogóle osiągnąć? Zapewne nie. - Patrzyła się na Rosę uważnie, jakby patrzyła, czy nie zamierza atakować - Wracając jednak do reszty. Kiedy osiągniemy co mamy tutaj osiągnąć, wyniesiemy się stąd. Przy okazji pozbywając się trochę pustych, bo są nam potrzebni. Nie potrzebujemy zaczepiać Espady do tego. Czy władców Hueco Mundo. Wy nie jesteście nam potrzebni. Ale z jakiegoś powodu znajdujecie nas nawet tak daleko. Musicie posiadać jakieś zdolności obserwacji, czyż nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asha
Bloczgracz
Dołączył: 22 Paź 2019
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:44, 13 Sty 2021 Temat postu: |
|
|
- Ah, o Ishidzie też tak mówicie? Moim zdaniem to najlepszy z was wszystkich, nie sądzisz? - zapytała ze słodkim uśmiechem, wbijając blondynie malutką szpileczkę. - Nie interesuje mnie co wasz król chciał osiągnąć. Wiem jedynie, że chciał nas trzymać pod butem o ile nie zniszczyć. W imieniu Hueco Mundo podziękujemy za taką politykę. - skłoniła się lekko. - Po co wam Puści? Współpracujecie teraz też z Shinigami? Wieść niesie, że nawet wśród nich są problemy. - dobrze, może uda się ją postraszyć ingerencją Espady, a Tier będzie chyba chodzić po ścianach ze złości jak się dowie kto jej się plącze po królestwie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mistrzgry
Mitrz Gry
Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:01, 13 Sty 2021 Temat postu: |
|
|
- Tfu, Nie wzpominaj o bluźnierczym księciu. - Powiedziała bardzo zdegustowana - Wpierw miał być następcą, a teraz sobie pogrywa z wami? Nie jest on nam w ogóle potrzebny. - Warknęła wręcz - A powinnaś się interesować. Stworzenie świata bez śmierci był czymś bardzo ambitnym, wiesz? Ale nie martw się, to nie jest nasz cel. I tak, część z Shinigami popiera nasz pomysł. Ba, nawet część pustych wydaje się być tym zainteresowana. Zdziwiona, co? - Uśmiechnęła się bardzo szczerze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|