Seiji #4 - Void calls, don't call back

Mistrzgry

Obietnica została wykonana. Seiji mógł w końcu zakończyć to zadanie. Znalazł się w świecie ludzi. Mógł wrócić do Soul Society, albo zrobić co tylko chciał.
Przynajmniej nie był porwany, a to dobrze.

Shu

Świat żywych... cóż, ostatnio często tu się znajdował, a wcześniej nigdy nie miał okazji. Powinien wracać do prawda, ale skoro tamci nadal bawili się z oddziałem zero to sytuacja wydawała się opanowana. A Seiji postanowił odwiedzić swoich niedawno poznanych przyjaciół. Rirukę i Tsukishimę. Ostatnio bardzo mu pomogli i chciał im się jakoś odwdzięczyć...
Właściwie zanim to, powinien sobie załatwić jakiś prezent, ale jako Shinigami będzie ciężko. Tylko skąd tu teraz wziąć sztuczne ciało a przede wszystkim pieniądze?
Wpadł na trochę dziwny pomysł, pamiętał że był tutaj zastępczy Shinigami, on się na pewno zna na takich rzeczach! Nigdy nie miał z nim do czynienia co prawda, ale nie zaszkodzi spróbować... teraz tylko musiał dowiedzieć się gdzie jest Karakura i jak tam trafić, zatem ruszył na poszukiwanie wskazówek.

Mistrzgry

Seiji... Był wolny. Mógł zrobić co tylko chciał. Jednakże poszukiwanie informacji w ciele ducha może być bardzo... interesujące. Widział tutaj ludzi, ale oni nie widzieli go. Wszyscy traktowali go jak powietrze, nie widzieli ani trochę z niego samego. W jaki sposób Seiji będzie chciał znaleźć owe wskazówki?...

Shu

Najlepiej po znakach drogowych i tego typu rzeczach. Może była jakaś mapa miasta, cokolwiek...
Jeżeli nie jego następnym tropem będzie wyczucie jakiegoś większego reiatsu w tym miejscu, wtedy przynajmniej wiedziałby, że jest tu ktoś kto potencjanie mógłby go zobaczyć.

Mistrzgry

Mapa była dobrym pomysłem. Seiji został wyrzucony jakiś dzień drogi autem od Karakury, ale to miasteczko też nie wydawało się najmniejszym w jakim kiedykolwiek był. Mógł od razu złąpać się jakiegoś auta i tam wyruszyć, w końcu i tak nikt nie zauważy.
Ale jeśli chciał wyczuć reiatsu... To rzeczywiście było tutaj jakieś. I to nie byle jakie. Całkiem silne dochodzące z obrzeży miasta. Było nieco stłumione, ale nie był pewien, czy należy do Shinigami, jeśli by tak poczuć. Nie uwalniało się gwałtownie, więc nie walczyło. Nie przemieszczało się też praktycznie w ogóle. Czyżby shinigami zajmujący się tym miejscem?

Shu

Zaintrygowała go ta obecność, udało mu się znaleźć też mapę, co było dobrym startem. Mógł sobie wskoczyć na jakieś auto, i zamierzał tak właśnie zrobić, ale póki co sprawdzi kim była osoba z tym reiatsu, oczywiście względnie z odległości o ile będzie to możliwe.

Mistrzgry

Seiji postanowił zwiedzić to Reiatsu, które poczuwał. Udał się by móc to sprawdzić. Powoli zbliżał się do tego miejsca, zauważając, że po drodze było postawione kilka mniejszych i słabych barier, które on mógł przekroczyć. Puści mogliby mieć z nimi problemy. Co ciekawe źródło tego Reiatsu znajdowało się w niewielkiej drewnianej chatce, a raczej na jej szczycie, Już w odległości mógł dostrzec tą postać, która ewidentnie odpoczywała sobie i kompletnie nic nie robiła.

Przy bliżsym przyjrzeniu się... Był to człowiek. Z dziwną Maską na głowie. Ale wydawała sięto być zwykła maska

Shu

Seiji w normalnych warunkach zostawiłby tą sprawę, gdyby okazał się to jakiś przeciętny człowiek, bądź Shinigami, który pilnował tego rejonu, ale to wprawiło go w zaintrygowanie. Zdecydował się nie ukrywać dłużej swojej obecności zarówno w duchowy jak i fizyczny sposob. Spokojnie podszedł do tej chatki.
- Przepraszam, chciałbym o coś spytać, mogę ci zająć chwilę? Wydaje mi się, że jako jedna z niewielu osób tutaj możesz mnie zobaczyć. - był uprzejmy i spokojny gdy to mówił.

Mistrzgry

Dziewczyna leżała sobie, ale gdy ten tylko się odezwał ta tylko krzyknęła obudzona - Aaaa! -machnęła rękoma na prawo i lewo, jakby coś ją zaskoczyło. Wyjęła miecz i skierowała go w stronę Seijiego - Nie nie! A... Uff.. -Odetchnęła - Już myślałam, że to jakiś kolejny pusty. Na całe szczęście to Shinigami. H-Hej? - Spytała się niepewnie - Jesteś Shinigami, prawda?

Shu

- owszem. Jestem Shinigami. Z twoją energią duchową nie jestem zaskoczony że obawiasz się ataku Pustych... nie chciałem cię przestraszyć. - uśmiechnął się czarująco i ukłonił lekko. - Nazywam się Seiji.

Mistrzgry

- Och... Ja jestem Mira Sekata, miło mi cię poznać, Panie... Shinigami. - Odpowiedziała niepewnie - Dlaczego... Tutaj jesteś? Przepraszam, trochę mnie to niepokoi. - Powiedizała poprawiając niezręcznie swoje włosy.

Shu

- Niepokoi? Skoro poznałaś kim jestem to raczej nie jestem pierwszym Shinigami na twojej drodze... poza tym nie musisz się obawiać, jestem przejazdem. Chciałem po prostu zorientować się w terenie i gdzie jestem. Poczułem, że jest tu ktoś z reiatsu silniejszym niż przeciętne, dlatego jestem. - przyglądał się jej jakiś czas. - przepraszam, ale... intryguje mnie twoja maska. To ozdoba czy ma jakieś inne zastosowanie?

Mistrzgry

- Ah... Przejazdem... To dobrze. Bardzo dobrze! - Odpowiedziała - Uf.. Już się bałam, że no... coś zrobiłam i chcesz mnie coś zrobić... - Odetchnęła z ulgą. - No, ale skoro to mamy za sobą to wszystko w porządku. I... Tak, to zwykła maska. Po prostu zakrywam nią twarz. Nie lubie jej do końca, jeśli mam być szczera. - Przyznała - No... To w taki mrazie czym mogę pomóc?

Shu

Zamyślił się i w zakłopotaniu uśmiechnął drapiąc po głowie.
- Trochę się zgubiłem, a chciałem dotrzeć do Karakury, myślałem też aby pozyskać sztuczne ciało... także trochę tego jest. Także pozostanę przy prośbie o drogę do Karakury. Widziałem jakąś mapę i miałem już trop... ale może będziesz się lepiej orientować. - stwierdził rozluźniając się znacznie gdy powiedziała, że ta maska to tylko ozdoba.

Mistrzgry

Nie wyczuwał od maski żadnego reiatsu, więc raczej mówiła prawdę. Spojrzałą się na niego i nerwowo zaśmiała - Ach, Do karakury? Cóż... Ze sztucznym ciałem ci nie pomogę, ale ze sztucznym... ciałem...? - Zdziwiła się - To nie bardzo mogę ci dopomóc szczerze mówiąc. Mogę pokazać ci łatwy... pociąg, jeśli o to ci chodzi, tak? - Spojrzała się nan iego ewidentnie skonsternowana.

	Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna :: Archiwa wątków	Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony 1, 2, 3 Następny
Strona 1 z 3