Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mistrzgry
Mitrz Gry
Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:07, 09 Lis 2019 Temat postu: |
|
|
- To była bardzo dobra wymiana, ale myślę, że powinniśmy skończyć na teraz. -Odparł miło, chowając swój miecz - Naprawdę sobie radzisz dobrze. Jak wtedy się zamachnąłem to zrobiłaś piękny unik. Godny kogoś na poziomie wicekapitana, prawda Matsumoto?
Ta kiwnęła głową
- No pewnie! Świetnie sobie radzisz.
Kapitan 10 Oddziału jednak westchnął
- Ale dopij herbatkę i myślę, że powinnaś się udać dalej z tymi raportami. Nie będziemy cię tu trzymali wiecznie, prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Touchi
Bloczgracz
Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:17, 09 Lis 2019 Temat postu: |
|
|
Stał jak wryty, ważąc słowa Białowłosego w mozgu. Ostatecznie chyba strzelił wrota, patrząc na Hitsugayę tępym wzrokiem. Rozdziawił usta chcec coś powiedzieć, ale ostaecbznie wyszedł z nich tylko cieniutki skrzek.
Takara.exe stopped working.
Dopiero po kilku chwilach pozbierał dolny nawias szczeki z podłogi i przemogłem się do schowania miecza w pochwę. - No...nie miałbym nic przeciwko Kapitanie. * uśmiechnął się szeroko, odzyskując nieco swojego naturalnego rezonu i zaświecił perlistą bielą w steonę kapitana.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mistrzgry
Mitrz Gry
Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:54, 10 Lis 2019 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się w jej stronę, a Matsumoto podała herbatkę
- To... do kogo musisz jeszcze zanieść te raporty, hm? Miejmy nadzieje, że nie do wszystkich oddziałów, bo trochę ci to zajmie.
Herbatka była jeszce ciepła i całkiem smaczna
- Ta propozycja to na serio. Masz moją rekomendacje, jeśli chcesz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Touchi
Bloczgracz
Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:58, 11 Lis 2019 Temat postu: |
|
|
No..tutaj, nie daleko. Czekają na mnie jeszcze w dwunastym oddziale-*mówiąc to zaczął miętosić w palcach lamówkę u materiałowego pasa kimono. Kurotsuchi chyba każdego był w stanie wprowadzić w zakłopotanie. Nawet kogoś tak kontrowersyjnego jak Takara. Na chwilę zagapił się na pyzate, miękkie i nieskazitelne policzki młodego Kapitana. Skurczybyk był cholernie piękny..i nikt nie mógł temu zaprzeczyć.
Kosmate myśli wpłynęły do zielonej główki mężczyzny, ale odgonił je szybko. Ni czas to ni miejsce. Zwilżył usta w ciepłej cieczy.* -no i jeszcze w pierwszym...a co do rekomendacji..*urwał na chwilę, patrząc na swoje bielutkie skarpeteczki. Nieskazitelne!*...rozpatrzę to. Bardzo poważnie.*szepnął, poprawiając puszystą grzywkę. Na pewno będą go tu traktować lepiej niż w jedenastym. Nawet jak będzie się opierdalał!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mistrzgry
Mitrz Gry
Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:44, 11 Lis 2019 Temat postu: |
|
|
- Tak, mam szczerą nadzieje. Ale wpierw powinnaś wykonać swoje zadanie, Takara. Nastęnie pomyśl o reszcie. Trzymaj się tam w dwunastym. I uważaj na Mayuriego, naprawdę. To naprawdę przerażający typek. - Ostatnie słowa powiedział z lekkim uśmiechem.
Takara mogłą udać się do baraków dwunastego oddziału. Centrum rozwoju technologii. Świetnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Touchi
Bloczgracz
Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:47, 12 Lis 2019 Temat postu: |
|
|
Takara nie próżnowała. Dopiła herbatkę, pożegnał się ładnie i pomaszerował sobie średnio pełen szczęścia w stronę baraków 12 oddziału.
Przed samymi drzwiami wziął głęboki oddech. Nosz kurwa mać...Kenpachi jeszcze zapłacze jak nie będzie miał pieseczka na posiłki! KURWAKURWAKURWA. Zacisnał pieści i zapukał pewnie w drewniane drzwi. -Katsuriya Takara! Przyniosłem raporty!- wrzasnął przez drzwi, naparzając je z czuba wiklinowego sandałka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mistrzgry
Mitrz Gry
Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 0:06, 13 Lis 2019 Temat postu: |
|
|
- TAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAK? - Drzwi momentalnie się otworzyły, a jej oczom ukazał się akurat kapitan 12 oddziału - Czego chcesz dziecino? Raporty? Uhhh.. Mówiłem żeby je spalili.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mistrzgry dnia Śro 0:06, 13 Lis 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Touchi
Bloczgracz
Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 0:26, 13 Lis 2019 Temat postu: |
|
|
Nie ma tak dobrze panie Kapitanie. Mnie tez to nie na rękę! -powiedzial szybko, trzymając raporty w palcach. Wysunął dłon w jego stronę mając nadzieje, ze je chwyci i,ze ten niezręczny element dnia zakończy się czym prędzej. Jeszcze tylko pierwszy oddział i Takara wreszcie będzie mógł sobie spokojnie kłapać na dupie. Jebany Zaraki. Nawet dupy mu się nie chce ruszyć. Po jego trupie mu dango załatwi. Może mu kukle possać ewentualnie.
Usmiechnal się do Mayuriego z ewidentną obawą w oczach. Poniechał powietrze czy przypadkiem nie czuje chloroformu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mistrzgry
Mitrz Gry
Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 0:36, 13 Lis 2019 Temat postu: |
|
|
Mayuri spoglądał się w Takarę b a r d z o uważnie, coraz szerzej się uśmiechając.
- Hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm, Wyglądaszzz na interesujący obiekt badawczy. Po twoim wyglądzie ciężko mi stwierdzić, jakiej jesteś płci. Ciekawe, ciekawy obiekt badawczy. Hmmmm... Może wejdziesz na chwilkę? Krótkie, profilaktyczne badania.
- D O B R Z E ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 0:43, 13 Lis 2019 Temat postu: |
|
|
Takarą aż wstrząsnęło, lecz nie dał tego po sobie poznać. W zamian za to wcisnął w bladą łapę Mayuriego ryze papierów.-Aj, może nie tym rwzem. Mam bardzo dużo do roboty. Z reszta wczoraj wlasnie miałem rutynowy przegląd podwozia i nadwozia!-zachochotal nerwowo, acz perliscie i...kokieteryjnie?-Kapitan zaraki bardzo się o nas troszczy! Nawet dentystę mamy za darmo! -kłamał jak z nut, a jego głos wszedł na wyższe tony. -Z reszta po co baaadac! Wystarczy zapytać!...to co, to może ja już pójdę. Nie będę przeszkadzał w kapitanowaniu Kapitanie Kurotsuchi!-Pisnal i zaczal się ewakuować powoli acz stanowczo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mistrzgry
Mitrz Gry
Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:24, 13 Lis 2019 Temat postu: |
|
|
Mayuri patrzył się na nią przez chwilę wzrokiem, jakby ta miała być kretynką
- Kto się o was troszczy? Ten furiat i idiota Zaraki? - Pokręcił głową - To na pewno tym bardziej muszę sprawdzić wszystkie twoje zęby.
Złapał ją za ramię, nim zaczęła się oddalać - Noooo, pokaż wszystkie ząbki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 19:02, 13 Lis 2019 Temat postu: |
|
|
-Panie Kapitanie, bo zacznę krzyczeć!-pisnał, zaciskając zęby. -Bardzo proszę mnie puścić! Jestem bardzo zajęty!...zęby mogę...znaczy zdjęcie sępów moge przesłać pocztą!-powiedział, próbując się wyrwać. -R-radzę zacząć martwić się o swoje!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mistrzgry
Mitrz Gry
Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:10, 13 Lis 2019 Temat postu: |
|
|
- To krzycz! Niech twój krzyk rozebrzmi na wszystkie kierunki! - Krzyknął dumnie, ale puścił ją niezadowolony - Żadnego pomiłowania do nauki, żadnego. Chciałem zbadać każdy zakątek twojego ciała, ale nieee, bo masz jakieś obowiązki. Dobrze, idź już sobie i nie zawracaj mi głowy tymi swoimi dokumentami.
Po czym grzecznie chciał wrócić do swoich baraków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 19:20, 13 Lis 2019 Temat postu: |
|
|
Otrząsnął się z szoku, poprawiając grzywke i nawet nie żegnając się, rzucił się sprintem w stronę baraków pierwszego oddziału.- Ja pierdole...co za dziad..a ...jaki straszny -szepnąl do siebie, śmigając w powietrzu niczym sarenka. Nie miała zasu na chodzenie!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mistrzgry
Mitrz Gry
Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 2164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:28, 13 Lis 2019 Temat postu: |
|
|
A więc czas na pierwszy oddział. Kiedyś straszny i nawiedzany przez dziadka Yamę, dziś bardziej... Hm... Na pewno bardziej przyjazny dla środowiska. Drzwi do baraków od razu otworzyła jej wicekapitan pierwszego oddziału.
- Och, witam cię.... Takara z jedenastki, prawda? Przyszłaś zanieść raporty dla kapitana, to się zgadza? - Widać znała się na rzeczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|