Takara #1 - Czasy pokoju

Mistrzgry

- Oh... Widzisz? Taki ze mnie sprytny Kapitan - Powiedział spokojnym, niskim głosem - To, że jestem śliczny i męski to wiadomo, prawda? Ah... Piękne to nowe pokolenie. - Pokręcił głową - Oh, a czy w tej kolekcji jestem też ja? No no, zaraz i ja się zarumienie.
Nie wyglądał na zawstydzonego. Ale napił się kolejnego łyczka sake.

TakaraJestNapalonyWChuj · Gość

-No jasne,że tak Kyoo~! Pewnie za czasów Twojej młodości nie mogłeś się opędzić od adoratorów! -zachichotał już ewidentnie pijacko.- Oj czemu jesteś taki niedostępny Kapitanie?! Może śliweszke? -zapytał z szerokim uśmiechem.- Swoją droga..kuuurde widziałeś dłonie kapitana Byakuyi? to chyba najpiękniejsza rzecz na świeśie jest! cholera no...jestee...śmy pewni,że...mmm -zarumienił się, zakrywając dłonia usta- ze jest wprawny~

Mistrzgry

- Mmmm... Raczej mnie odrzucano, jeśli mam być szczery. I gdzie ja jestem niedostępny, Takara-chan. - Odpowiedział wyciągając rękę i nieco ciała po śliweczkę - Hmmm... Nie gustuje w kapitanach Byakuyi, ale... Być może, być może..

Takara Niedowiwerza · Gość

-Nye jesteśmy do tego przekonani Kyoooruś..możne po prostu próbowałeś obszczekiwać złe drzewa?- unióśł brwi i zaczął nimi falowac w powietrzu, próbując jakoś zachęcić rozmówcę do elaborowania. -Staryyy...jesgo czar na nas działa tak fest! Rosa i ja uważamy go za strasznie dobre ciasteczko a Hon to tak bardzo chce nas uciszyć,ze nie chce ze mną w ogóle rozmawiać. Ale wiesz..on to generalnie ejst strasznym gburem. Nic tylko w książkach by siedział...a ja to tak wiesz..marze sobie o takim fajnym romansie..o Trzymaniu rączek i gromadce smarków...aja jaj...jakie to cudowne- złapał się dłońmi za policzki ewidentnie rozmarzony. -chociaż życie kawalera tez super! Siorbanie sobie sake w środku dna i palenie fajeczki..mmm..możne zacznę palić fajkę?

Mistrzgry

- Proszę nie tutaj Takara-chan. Nie wolno palić tak ładnym osóbkom. Jedni mówią, że dodaje to charakteru, choć ja sam tak nie uważam. Twój wyybór, ale to niezdrowe. - Napił się kolejnego łyczka - Widzę marzyciel z ciebie, Takara. Czemu zatem nie pójdziesz za ciosem i nie spróbuuujesz? Co masz do stracenia?

Touchi

No skoro tak ładnie prosisz...jak moglibyśmy odmówić kurcze blaszka! -zachichotał, odgarniając grzywkę z czoła. -Tobie to łatwo mówić. Nigdy nie zaobrączkowany...niezobowiązujące flirty to pewnie twoja działka, eh? My jesteśmy raczej niezręczni w te klocki. Nie wiem..może zauważyłeś!- wystawił język, a jego długie,zwinne paluszki zaczęły krążyć koła wokół rantu ceramicznej czarki. -Kapitan Byakuya na ciebie nie działa...to kto działa? -zapytał falując brwiami przekornie.

Mistrzgry

- Mmm... Dobrze mówisz, Takara... - Uśmiechnął się dosyć ciepło, jakby się nieco rozmarzył, ale wyrwało go zapytanie o jego samego - Cóóóż... jeśli by tak pomyśleć... Oczywiście Nanao-Chan jest śliczna, ale to moja pani porucznik, więc to oczywiste... - zastanowił się jeszcze chwilę - Kapitan Lisa jest bardzo ładna... Wiesz, że kiedyś była moją małą porucznik?

Takara Uwodzi · Gość

o taaak! Kapitan Lisa...chciałbym się do niej zbliżyć sle mnie trooooche przeraża!- zachichotal, biorąc kolejny łyk z pięknego ochoko na sake.- mówisz, ze wybierasz sobie poruczników na podstawie wyglądu? To nas tez byś wybrał gdyby nie Nanao ? -zapytal z szerokim usmiechem, uchylając Rabka swojego kimona, teraz rzeczony Kyo mógł zobaczyć mlecznobiały obojczyk zielonego.nie było to nic gorszącego...ale no niemniej jednak troche nieodpowiednie w stosunku do wszechkapitana.

Mistrzgry

- OOohh... Takara. Gdyby nie było ślicznej Nanao, to na pewno bym cię przygarnął. Ale nie tylko wygląd się liczy. Umiejętności... - spoglądał się na jej uwalniający obojczyk - A kapitan Lisa jest taka... wulgarna, ale na pewnoo da się ją podejść. Serio! - Zmrużył lekko oczy przypatrując się wciąż na lekko odkrytą część ciała, co na pewno nie umknęło Takarze. Nie komentował tego jednak w żaden sposób

Takara jest wulgarny · Gość

My tez potrafimy być wulgarni kapitanie...trzeba tyvlko ładnie poprosci żeby się o tym przekonać -nachylił się do przodu, by zrosnąć się z kapitanem nosami.- nie uwalniam bowiem swoich...prawdziwych umiejętności jeśli ktoś mnie o to nie poprosi Kapitanie...należy mi po prostu dac szanse...-pochylił
Się w stone butelki sake i zaczal nalewać do ochoko.
Oblał sobie palce, co skonczylo się na tym, ze oblizal je w sugestywny sposó, równocześnie patrząc na Kyo.

Mistrzgry

- Mmmmm.... - Powiedział zdecydowanie lekko oczarowany, nawet na chwilę się nie odsuwając. - A jakie są twoje umiejętności? Hmm? Niebezpiecznie jest tak mówić tajemnicami do wszechkapitana, nie uważasz? - Pomimo jego lekko uwodzicielskiego tonu głosu, nadal z lekko zmrużonymi oczyma i uśmiechem na twarzy wpatrywał się swoim jednym okiem w Takarę uważnie.

Takara wants THE d · Gość

Mój miecz potrafi wyczarować naprawde magiczne rzeczy Kyo...-Takara szepnąl, zwilzajac usta alkoholem- jestem specem od spraw...lepkich...gorących...-szepnal, przygryzajac wargę. spojrzal na Kyoraku flirciarsko.-Jest wiele rzeczy których o mnie nie wiesz...nawet jeśli jestes Wszechkapitanem...nie masz jeszcze nade mną clakowitej mocy. Chociaż...to może się wkrótce zmienić. Zależy od tego w jaki sposób rozegra się dzisiejszy wieczór

Mistrzgry

Uśmiechnął się bardzo od ucha do ucha
- Achh... Takich prac... - Odchylił nieco swoją głowę do tyłu - Być może nie wiem, Takara- Chan. Z wielką chęcią się jednak dowiem, jeśli mam być szczery. Mamy Sake... jedzonko... No i jesteś ty. Naprawdę ślicznie.
Oparł swoje dłonie o podłogę. utrzymując ciężar swojego ciała.

Touchi

Oblizał swoje malinowe usta, rzucając mu zalotne spojrzenie. -No ja nie wiem..ciężko stwierdzić czy mnie lubisz Kyo~...ale...ty mnie rozpalasz...i nie pogardziłbym...asymilacją ciebie do mnie.-szepnął, patrząc na niego spod rzęs. Uśmiechnął się szeroko, zsuwając szatę ze swoich ramion. Juz...prawie światu ukazała się jego blada, drobna klatka piersiowa. wziął głęboki oddech* wiesz...może chciałbyś...złamać swoje przysięgi czystości?

Mistrzgry

- Nigdy nie miałem żadnych ,,przysiąg czystości" . - Wypowiedział krótko i zadowolony - I ja również bym nie pogardził, jeśli mam być szczery... Hmmm... Jesteś tego pewna, Takara-chaan~?

	Forum www.bliczerp.fora.pl Strona Główna :: Archiwa wątków	Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 Następny
Strona 5 z 7