Shu
Bloczgracz
Dołączył: 21 Paź 2019
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:23, 21 Paź 2019 Temat postu: Edvige Stier |
|
|
Imię: Edvige
Nazwisko Stier
Wygląd:
mierzy sobie ponad dwa i pół metra, jak nie trzy. Jest ogromnym i postawnym arrancarem. Pozostałością po jego masce jest jeden z kolczyków w uchu oraz rogi. Jego wielkie umięśnione ciało pokryte jest licznymi bliznami, a jego oczy często mienią się dziką czerwienią. Ma bujne i gęste śnieżnobiałe włosy(bardzo mięciutkie w dotyku). Zazwyczaj nie nakłada zbyt wiele na siebie, ponieważ uważa że podczas walki ubrania się zniszczą. Jak już coś nosi to jest to raczej masywne i wytrzymałe. Oczywiście nie biega nago, ale raczej dużo nie ma zakryte.
Pozycja: 5 espada
Ressurection:
Toro Infierno
Historia:
Jako Pusty błądził po Hueco Mundo będąc dość spokojny, w porównaniu do teraz. Był raczej leniwym bykiem, który z początku nie robił absolutnie nic specjalnego. Pewnego dnia jednak wraz z grupką innych pustych wydostał się do świata żywych. Tam zakosztował w ludzkich duszach, podobnie jak inni. Szybko jednak zostali zaatakowani przez Shinigami, dlatego tylko jemu udało się wydostać i wrócić do "domu". Ciężko ranny znalazł się akurat w miejscu gdzie przebywała akurat Nel ze swoimi fraccion. Mała Nel nie mając pojęcia o tym, że była niegdyś trzecią espadą.
Edvige nie rozumiał do końca ich motywów ale z czasem przyzwyczaił się do ich obecności, często pozwalał nawet jeździć na sobie małej Nel.
Pewnego razu zostali zaatakowani przez Pustych, a byk przypominając sobie cierpienie jakiego doznał od Shinigami i skraj śmierci pierwszy raz wpadł w prawdziwy szał, co jakby przebudziło jego agresywną naturę. Nie chcąc dłużej podróżować w tym stanie z Nel i resztą oddzielił się od nich udając się w odmęty Hueco Munde aby toczyć coraz to bardziej zajadłe walki.
Podczas ataku na Las Noches i obaleniu Aizena nie było go w pobliżu, wtedy bowiem powoli przechodził swoją transformację w Vasco Lorde, aż w końcu stał się Arrancarem. Powrócił do Las Noches o wiele silniejszy a jako że dowiedział się o wielu rzeczach w międzyczasie, w tym też że Nnoitora został pokonany i nie patronował już posady piątego, on jako przyjaciel Nel postanowił objąć to stanowisko aby nigdy nie było już zajęte przez wroga jej osoby. Nadal pamiętał ten spokojny czas jaki spędził z Nel i jej fraccion i dlatego chciał być bliżej nich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|